Rita Wojtczak
Marketing Manager Streamsoft
Decyzja o zmianie pracy jest najczęściej gruntownie przemyślana i zaplanowana. Co jednak w sytuacji, gdy obecny pracodawca próbuje Cię zatrzymać i… nie zamierza odpuścić? Czy i kiedy tak naprawdę warto ulec pokusie podwyżki, awansu lub dodatkowych benefitów?
Kontroferta świadczy o tym, że pracodawca widzi w Tobie wartość i potencjał. Bez dwóch zdań! W jego ocenie posiadasz kluczowe dla firmy kompetencje i takie zdolności czy umiejętności, które nie są łatwo zastępowalne. Decyzja o próbie zatrzymania specjalisty ma także wymiar ekonomiczny – poszukiwania osoby na Twoje miejsce, a potem jej przeszkolenie i wdrożenie są kosztownym procesem. Stąd, jeśli znasz się na rzeczy, prawdopodobnie pracodawca będzie wolał zainwestować te środki w Twoją… podwyżkę. Jaką decyzję podjąć, gdy w firmie proszą o namysł i namawiają, byś został? Sprawdź!
Niechęć do branży
Gdy główną motywacją do odejścia był za niski poziom zarobków – kontroferta prawdopodobnie skasowała ten argument. Jeśli jednak planując zmianę pracy, czułeś głównie potrzebę przebranżowienia się i niechęć do wykonywanego zawodu, nie zmienią tego żadne pieniądze i benefity. Choć nauka nowości będzie wymagać od Ciebie sporo trudu, to zapewne przywróci poczucie zadowolenia z życia zawodowego. A przede wszystkim unikniesz dręczącego pytania: „co by było, gdybym jednak podjął wyzwanie” oraz… pogłębiającej się niechęci do porannego wstawania!
Nielimitowany stres
W odpowiednich dawkach bywa motywujący, co udowadniają dziesiątki badań. Jednak, gdy te normy przekracza, utrudnia skupienie się na kolejnych zadaniach. Bóle głowy, brzucha, niechęć do kontaktów służbowych… Znasz to z autopsji? Jeśli tak, lepiej opuść aktualne miejsce pracy nawet, jeśli obiecano Ci kokosy. Unikniesz nie tylko poczucia kolejnych zmarnowanych dni, ale przede wszystkim poważniejszych komplikacji zdrowotnych.
Człowiek = inwestycja
Twój obecny szef nie przejawiał do tej pory pro-rozwojowego podejścia wobec kadry? Nie licz, że zmieni się to na mrugnięcie okiem, gdy tylko zechcesz odejść. Rozwój to dla Ciebie nie tylko kolejne awanse, a także możliwość szkoleń i zdobywania kolejnych kompetencji oraz umiejętności? Super, tym bardziej definitywnie szkoda czasu na rozważanie kontroferty, jeśli obecny pracodawca ma w ofercie tylko rutynowe i powtarzalne zadania.
Relacje w zespole
Czyli… trudne relacje ze współpracownikami i/lub bezpośrednim przełożonym. Są tematem tabu chyba tak często, jak przyczyną dla której warto odrzucić propozycję pozostania w obecnym miejscu pracy. Oczywiście, większość konfliktów da się rozwiązać i to bez rozlewu krwi. 🙂 Co jednak, jeśli atmosfera wciąż sprzyja tworzeniu się kolejnych? Szybko może się okazać, że główną aktywnością na etacie będzie… gaszenie pożarów. Gra niewarta świeczki. Niekonsekwencja, niekompetencja, chwiejność nastroju czy autorytarne zapędy – to tylko początek długiej listy cech, które utrudniają współpracę. Rozważ czy podwyżka sprawi, że będziesz gotowy na dalszą kooperację z osobami o tego typu cechach osobowości.
