Otrzymałem fakturę od operatora telekomunikacyjnego, na której oprócz kwot w tabeli – zestawieniu VAT dodana jest pozycja „opłaty doliczone do faktury” (bez żadnego oznaczenia co do VAT), a suma do zapłaty obejmuje kwotę brutto z zestawienia VAT oraz te opłaty dodatkowe. Czy taka faktura jest zgodna z przepisami?
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo krótka: tak. Na fakturze można wpisywać nie tylko pozycje „VATowskie”, ale również doliczenia nieobjęte VAT. Podkreślmy: taki sposób prezentacji na fakturze dotyczy wyłącznie takich opłat, które nie podlegają pod podatek VAT; bo gdyby podlegały, obowiązkowo musiałyby być wykazane w tabeli – zestawieniu VAT z odpowiednią stawką (podstawową 23%, obniżoną lub ZW).
Zagadnienie to dotyczy wszelakich opłat, które nie są objęte opodatkowaniem VAT, nawet stawką 0% czy zwolnieniem. Najczęściej chodzi o odsetki za nieterminową płatność. Podobnie, nie podlegają pod opodatkowanie jakąkolwiek stawką VAT:
- opłaty sankcyjne, kary, odszkodowania,
- kaucje,
- bony upominkowe, karty prezentowe uprawniające do wymiany na towary lub usługi,
- środki na pokrycie opłat ponoszonych w imieniu klienta, takie jak koszty wysyłki czy opłaty urzędowe.
Wszystko to są należności od klienta – nabywcy, które można wykazać na jeden z dwóch sposobów:
- oprócz wystawienia faktury na usługi / towary opodatkowane, wystawić na nieobjęte VAT należności notę księgową (zwaną również notą obciążeniową);
- doliczyć do wartości faktury, wykazując kwotę nieobjętą VAT poza tabelą – zestawieniem VAT, a jednocześnie w kwocie należności do zapłaty.
Księgowanie takiej faktury w książce przychodów i rozchodów wygląda następująco:
- kwotę netto z faktury oraz opłaty dodatkowe wpisujemy do kolumny 13 „pozostałe koszty”,
- kwotę podatku VAT wykazaną na fakturze wpisujemy do rejestru VAT do odliczenia.